
Ten puszysty, chłodzony sernik to mój sprawdzony sposób na upalne spotkania. Kremowe mascarpone w duecie z soczystymi malinami daje efekt wow i zawsze znika w pierwszej kolejności.
W naszym domu ten deser króluje podczas wakacyjnych weekendów. Zrobiłam go pierwszy raz na osiemnastkę córki i od tamtej pory nie wyobrażamy sobie lata bez niego.
Lista Składników
- Świeże maliny wniosą kwaskową nutę i ładny kolor
- Ekstrakt waniliowy sprawia, że całość pachnie obłędnie
- Herbatniki digestive są dobrą bazą, dzięki której deser nie rozpadnie się na talerzu
- Żelatyna sprawi, że masę łatwo pokroić i nic się nie rozpłynie
- Mascarpone – kremowa i lekka podstawa całości
- Śmietana kremówka zapewni puszystą teksturę
Szybkie Krok po Kroku
- Zrobienie Chłodzonego Spodu
- Rozgnieć herbatniki – można wrzucić je do plastikowego woreczka i rozbijać wałkiem albo szybko zmiksować. Połącz z roztopionym masłem, wymieszaj do uzyskania mokrej "ziemi". Wysyp do formy i mocno przyciśnij, by utworzyć równy spód. Wstaw do lodówki na pół godziny, by zastygło.
- Mieszanie Puszystej Mascarpone
- Śmietankę ubij, ale nie za długo — ma być sztywna, nie oddzielona. Osobno połącz mascarpone, cukier puder i wanilię, aż będzie gładko. Żelatynę rozpuść w odrobinie ciepłej wody, pozwól lekko przestygnąć i wmieszaj do mascarpone. Następnie ostrożnie domieszaj ubitą śmietankę, najlepiej silikonową łopatką i powoli, by masa była napowietrzona.
- Ostatnie Szlify
- Całą masę przełóż na przygotowany wcześniej spód, wygładź łyżką albo szpatułką. Schowaj deser do lodówki przynajmniej na parę godzin, najlepiej na noc. Przed podaniem wrzuć do środka świeże maliny i lekko posyp cukrem pudrem – wygląda efektownie.

Moją ulubioną częścią jest to połączenie mascarpone z malinami. Kiedy go robię, od razu widzę ogród babci i letnie podjadanie owoców prosto z krzaka.
Przechowywanie i Podawanie
Zamknij deser w szczelnym pojemniku albo przykryj folią i trzymaj w lodówce. Pozostaje świeży nawet do trzech dni, choć prawie nigdy nie doczeka ostatniego. Maliny połóż na wierzchu tuż przed serwowaniem, żeby były jędrne i nie puściły soku.
Pomysły na Zmiany
Możesz śmiało wymieniać owoce – truskawki, jagody albo miks z leśnych będą pasować. Lubisz cytrusowe nuty? Zetrzyj do masy trochę skórki z cytryny albo pomarańczy. Masz ochotę na bardziej korzenny spód? Dosyp do herbatników odrobinę cynamonu czy imbiru.
Deserowa Inspiracja
Chłodzony sernik z mascarpone inspirowany jest włoską klasyką tiramisu z tym właśnie serem w roli głównej. W Polsce zyskał na popularności, bo doskonale sprawdza się podczas letnich upałów w przeciwieństwie do ciężkich, pieczonych wersji. To połączenie miłości do tradycyjnych serników i smaku z południa Europy sprawia, że nie można mu się oprzeć.
Częste pytania dotyczące przepisu
- → Czy mogę zastąpić maliny innymi owocami?
Jasne, bierz co chcesz! Borówki, truskawki, brzoskwinie czy miks ulubionych owoców – wszystko tu gra. Jeśli lubisz coś mokrego na wierzchu, zrób prosty mus lub polej coulisem.
- → Jak długo sernik mascarpone z malinami zachowuje świeżość?
Zjadaj w ciągu 2-3 dni po zrobieniu i trzymaj w lodówce, szczelnie zakryty folią. Owoce wrzuć tuż przed podaniem, żeby były świeże i nie puściły soku.
- → Czy mogę przygotować sernik bez żelatyny?
Żelatyna tu robi całą robotę, żeby masa była sztywna. Możesz zamiast niej wziąć agar (użyj go mniej), ewentualnie zagęść masę ziemniaczaną mąką z odrobiną mleka albo dodaj serek waniliowy, żeby lepiej trzymał kształt.
- → Jaki ser najlepiej zastosować, jeśli nie mam mascarpone?
Mascarpone skończyło się? Spróbuj serka typu Philadelphia czy innego kremowego śmietankowego. Fajnie też sprawdzi się gładko zmielony twaróg z kremówką. Smak troszkę się zmieni, ale wciąż będzie ekstra!
- → Dlaczego mój sernik nie stężał prawidłowo?
Często winna jest słabo rozpuszczona żelatyna, albo dodana do masy za ciepłej lub zbyt zimnej. Trzeba też dać mu wystarczająco czasu w lodówce – minimum 4 godziny! Mieszaj delikatnie i nie śpiesz się z łączeniem składników.
- → Jak uzyskać idealnie gładką masę serową bez grudek?
Wszystko najlepiej miksuje się gdy składniki nie są zimne – niech trochę postoją na blacie. Najpierw ubijaj wolno, potem trochę szybciej. Rozpuszczoną żelatynę wlewaj powoli i cały czas mieszaj – to naprawdę pomaga!