
Mocne połączenie kakaowego ciasta z malinami daje tu smakową petardę. Świetnie sprawdzi się i dla gości, i na zwykły domowy wieczór przy kawce.
Upiekłam je pierwszy raz dla mamy na jej urodziny. Od tej pory nie może go zabraknąć na rodzinnych spotkaniach – zawsze znika do ostatniego okruszka!
Niezbędne składniki
- Ciemna czekolada wykończy całość, najlepiej około 65% kakao
- Mascarpone dla kremowej konsystencji i pysznego smaku
- Maliny śmiało mogą być mrożone, świeże robią większe wrażenie
- Kakao wybierz lepszej jakości – smak będzie intensywniejszy
- Mąka pszenna daje dobrą strukturę i puszystość
Prosty sposób przygotowania
- Na początek piecz ciasto
- Włącz grzanie do 175°C. W jednej misce wymieszaj mleko, olej, jajka oraz wanilię. Osobno połącz mąkę, cukier i kakao. Wlej mokre do suchych i wymieszaj lekko, a potem dodaj powoli gorącą wodę ciągle mieszając. Ciasto będzie rzadkie – to naturalne. Piecz około 30–35 minut, sprawdzając patyczkiem czy już upieczone.
- Zrób krem i malinowy środek
- Do rondelka wrzuć maliny, cytrynę i cukier, zagotuj aż owoce się rozpuszczą. Dolej wody z rozrobioną mąką ziemniaczaną, chwilkę pogotuj aż zgęstnieje i wystudź. W innym naczyniu ubij śmietanę, zmieszaj z mascarpone, a na koniec wmieszaj ostudzone maliny by powstały kolorowe mazy.
- Wykończ i złóż w całość
- Śmietankę zagotuj, zalej posiekaną czekoladę i wymieszaj na gładką polewę. Chłodne ciasto podziel na cztery blaty. Przełóż kremem malinowym, oblej boki i wierzch czekoladą, rozsmaruj dokładnie. Na koniec dorzuć świeże maliny na górze.

U nas każdy docenia połączenie mocnej czekolady z kwaskiem malin. Dlatego ciasto nie jest za słodkie i nawet duży kawałek możesz zjeść bez przesytu.
Przechowywanie
Przełóż wypiek do pojemnika i trzymaj w lodówce do trzech dni. Wyjmij pół godziny przed podaniem, wtedy lepiej smakuje. Jeśli chcesz, samo ciasto (bez kremu i owoców) zamrozisz nawet na miesiąc.
Pomysły na zmiany
Jeśli nie masz świeżych malin, użyj mrożonych i odcedź nadmiar soku. Fajnie wyjdą też jeżyny albo różne owoce leśne wymieszane. Wersja bez glutenu? Zamień mąkę pszenną na bezglutenową miksturę i dosyp odrobinę gumy ksantanowej dla lepszej tekstury.
Najlepsze dodatki
To ciasto świetnie gra z aromatyczną kawą lub czerwonym winem. Świetnie pasuje bita śmietana, a lody waniliowe jeszcze podbijają smak. Dla efektu rozsmaruj trochę sosu malinowego na talerzu – wygląda genialnie pod porcją ciasta.
Częste pytania dotyczące przepisu
- → Czy można sięgnąć po maliny mrożone?
Pewnie, mrożone maliny świetnie zdadzą egzamin. Nie musisz rozmrażać – wrzucaj prosto do garnka na krem. Do ozdoby jednak lepiej użyj świeżych, te z zamrażalnika szybko puszczają sok i miękną.
- → Ile dni ciasto się przechowa?
W lodówce dociągnie nawet 4 dni, jeśli dobrze je zamkniesz w pojemniku. Wyjmij pół godziny przed podaniem – kiedy się ociepli, smaki są pełniejsze.
- → Zrobię to ciasto dzień przed imprezą?
Jak najbardziej – smak na drugi dzień jest jeszcze lepszy, bo wszystko się ładnie przegryza. Składanie dzień wcześniej, a maliny do dekoracji dopiero przed podaniem – wtedy wszystko będzie świeże.
- → Co zamiast mascarpone, gdy akurat nie mam?
Serek Philadelphia daje radę, możesz też ubić kremówkę z odrobiną cukru pudru. Smak się trochę zmieni, ale efekt przyjemny. Jeśli bierzesz serek śmietankowy, dosyp mniej cukru – sam w sobie jest słodszy od mascarpone.
- → Zrobisz to ciasto w wersji bezglutenowej?
Spokojnie – sięgnij po gotową mieszankę bezglutenową zamiast mąki. Pamiętaj o bezglutenowym proszku do pieczenia i wsyp trochę gumy ksantanowej, bo ciasto może się wtedy mniej kruszyć niż zwykle.
- → Jaka czekolada najlepiej nada się do polewy?
Najlepiej ciemna czekolada z 60-70% kakao, mleczna będzie za słodka i zaburzy balans smaku. Dobra gorzka tabliczka to klucz, nie sięgaj po gotowe polewy lub produkty w proszku z dodatkami.